Do W***:
Niestety nie było ciebie na myciu samochód. Była za to twoja koleżanka P***. Powiedziała mi, że jesteś jej najlepsiejszym kolegą. Hmm W*** czyżby to jakaś pierwsza miłość z przedszkola :).Tesknię za tobś synku. A dzisiaj taki piękny dzień. Moglibyśmy pójść do parku zagrać w piłkę. Niestety przez upartość twojej Matki nie dane nam jest jeszcze dzisiaj. Ale obiecuję ci, że już niedługo. Walczę o ciebie.
No comments:
Post a Comment