Saturday, 30 May 2009

cd. Car Wash

Do W***:
Niestety nie było ciebie na myciu samochód. Była za to twoja koleżanka P***. Powiedziała mi, że jesteś jej najlepsiejszym kolegą. Hmm W*** czyżby to jakaś pierwsza miłość z przedszkola :).
Tesknię za tobś synku. A dzisiaj taki piękny dzień. Moglibyśmy pójść do parku zagrać w piłkę. Niestety przez upartość twojej Matki nie dane nam jest jeszcze dzisiaj. Ale obiecuję ci, że już niedługo. Walczę o ciebie.

No comments:

Post a Comment

Kliknij na baner po prawej i na dole aby nas wesprzec, pieniądze zebrane z tego tytułu będą przeznaczone na pomoc prawną w obronie tego zeby Wiktor miał też ojca w swoim życiu